Wszystkie kredyty pełnią wiele funkcji. Po pierwsze, wprowadzają pieniądz do obiegu, a - jak mówi przysłowie - pieniądz rodzi pieniądz. Zainwestowany kapitał szybko się pomnaża, nierzadko tworzy wartość dodaną. Bez dodatkowego środka płatniczego w obiegu gospodarka nie mogłaby się rozwijać ani w skali mikro, ani w skali makro.
Po drugie, kredyty spełniają funkcję dochodową. Dzięki nim różne podmioty odnoszą różne korzyści ekonomiczne i finansowe:
Przykładowo kredyt mieszkaniowy pozwala zaspokoić podstawową potrzebę zapewnienia dachu nad głową, a kredyt bez BIK spełnić bardziej prozaiczne zachcianki, np. kupić nowy komputer. Z kolei kredyt konsolidacyjny pomaga uporać się z nadmiernym zadłużeniem, czyli zabezpieczyć swoją przyszłość (nie dopuścić do bankructwa, zlicytowania majątku).
Kolejną funkcją kredytów jest funkcja rozdzielcza. Dodatkowe środki dla firm i osób prywatnych sprawiają, że rośnie dochód w danym regionie, ponieważ wzrasta popyt na określone dobra (produkty, usługi), a wraz z nimi - produkcja.
Kredyty są również instrumentem polityki pieniężnej prowadzonej przez bank centralny danego kraju. Dzięki niej łagodzi się presję inflacyjną, zapewnia tani dostęp do kapitału, którym można sfinansować inwestycje prowadzące do rozwoju.
Wreszcie kredyty są też elementem rynku kapitałowego - pozwalają kupować akcje, obligacje, jednostki uczestnictwa, papiery zastawne, itd.